poniedziałek, czerwca 05, 2006

Kobieta-material niebezpieczny









Jakie sa kobiety?To pytanie zadaja sobie mezczyzni od wiekow...Od czasu gdy los ich na kobiety skazal...Kazdy mezczyzna, w zaleznosci od stanu ducha, pogody czy nawet polozenia geograficznego ma na ich temat inne zdanie...Nie wspominajac o ilosci spozytego alkoholu...
Jednak zdecydowanie trafia do mnie definicja kobiety jako materialu niebezpiecznego...
I zaznaczam, ze nie jestem szowinistyczna swinia...:)))

Z innej beczki

Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia…

Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez…

Czasem, kiedy jesteś szczęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu…

Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości…

Ale weź tylko pierdnij…

Dzisiaj byl bardzo goracy dzien w Kabinda-to chyba widac po efektach mojej dzisiejszej tworczosci...

Zenek Soltys/Bialogard/Kabinda

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

ZENUS , PRZEZ TE PIEC LAT CZASEM W JEDNEJ LAWCE DALO SIE ZAUWAZYC ZE MASZ PEWNE ZDOLNOSCI PISARSKO/REPORTERSKIE. DZISIAJ SIE TROSZKE BLIZEJ ROZCZYTALEM W TWOICH BLOGACH . TYS SIE Z POWOLANIEM POMYLIL , PRZY TOBIE TOM CLANCY WYSIADA . ZARWALEM SOBIE PRZEZ CIEBIE WIECZOR ALE BYLO WARTO. TRZYMAJ SIE BRACHU

5:09 AM  
Blogger zen said...

Siemka Maciejka...
Troche sie wyglupiam z tym pisaniem...To chyba z nadmiaru wolnego czasu na statku,haha..W sumie po to by byc latwiej znalezionym w sieci...Guma -zaluj zes nie byl w sobote u mnie na hacjendzie!?! Byl Slawek Wariat,ojciec-Szokacz,Brzozka Paprykarz i Krzychu Osmarkany Gilus...Krzychu Miesniolot, niestety,musial jechac na wesele a Pilus polecial w piatek do Equadoru!?!Pochlalismy jak za dawnych czasow w Montevideo!!!Tylko ciebie,Gumka,brakowalo!!!Rece mi sie do dzisiaj trzesa...a pikawa malo mi wczoraj nie wyskoczyla...To chyba przez brak treningu,haha...
Zen

12:19 AM  
Anonymous Anonimowy said...

To Guma...
No i jak Gumka,nie czytasz co Ci odpisalem!?!Z braku czasu nie pisze nic dluzszego bo buduje taras.Obiecales dac phone no-przeslij,I swear,zadzwonie...Siemka
Zen

11:21 PM  

Prześlij komentarz

<< Home