sobota, sierpnia 26, 2006

Egipt / Luxor / Dolina Krolow














Etap kolejny - Valley of the Kings - najbardziej wyczerpujacy...

Co prawda wiedzielismy czego mozemy sie spodziewac po wizycie w Luksorze ale ja jestem pod wrazeniem tego co zobaczylem…Bedac tam jestes swiadkiem czegos wielkiego,niepowtarzalnego…az trudno sobie wyobrazic jak potezna byla to cywilizacja,zdolna budowac tak wielkie i skomplikowane budowle 3 tys lat temu…
Jedziemy do slynnej Doliny Krolow.Droga wije sie wsrod skal…po dojechaniu do parkingu przed wejsciem od doliny usytuowany jest maly bazarek z pamiatkami-zreszta jak przed kazda atrakcja turystyczna Egiptu…Nauczony jestem ignorowac nachalnych handlarzy ale ci z Doliny byli wyjatkowo nachalni wrecz agresywni…Oczywiscie cala agresja skupila sie na mojej skromnej osobie bo pozwolilem sobie powiedziec co mysle o cenach jakie nam zaoferowali i co mysle o nich samych…oczywiscie po arabsku –cos tam jeszcze zostalo w lepetynie po rocznym pobycie na Malcie…Ich zdziwione miny dlugo zostana mi w pamieci…
Dolina zewszad otoczona gorami, pozbawiona jest jakiegokolwiek przewiewu powietrza i poczatek lipca nie jest raczej najlepsza pora na zwiedzanie tego miejsca- zwalajacy z nog zar…Obejrzelismy pare grobowcow,w ktorych pochowani byli: Ramzes IV, Amenhotep II oraz najdluzszy tunel ze wszystkich w Dolinie,w ktorym spoczal Seti I- kazdy o innym ksztalcie i stopniu pochylenia...
Szkoda, ze nie udalo nam sie obejrzec grobowca synow Ramzesa II- KV5-najwiekszego ze wszystkich,w ktorym zlokalizowano 150 komor a z polozenia wynika,ze posiadal w przeszlosci ponad 200. Prace wciaz trwaja i powoli odkrywane sa kolejne pomieszczenia...
Robienie zdjec wewnatrz jest zabronione-w kazdym grobowcu znajduje sie co najmniej 2 straznikow ale gdy podesle sie kogos by zagadal jednego, to drugi ,za niewielkim bakszyszem, przymknie oko na pstrykniecie jednego lub dwoch zdjec...
Niestety, najslynniejszy z nich- grobowiec Tutanchamona tego dnia byl niedostepny –prowadzono jakies prace archeologiczne…( na zdjeciu ja z Kamila u jego wejscia). Chcialoby sie zobaczyc wiecej ale to ponad nasze sily by wspinac sie do wyzej polozonych grobowcow…
Na miejscu natrafilismy na ekipe naukowcow z University of Mephis w USA – odkryli niedawno nowy grobowiec! Nosi on sygnature KV63 (gdzie K to King a V to Valley i kolejny numer). Moze niedlugo zostanie ogloszone dla kogo zostal on zbudowany…
Dolina Krolow po arabsku Wadi el-Muluk – rozciaga sie wsrod skalistych gor na zachodnim brzegu Nilu. Jest to miejsce pochowku faraonow rzadzacych Egiptem wywodzacych sie z XVIII,XIX i XX dynastii. Budowe krypt posmiertnych za swego zycia w tym miejscu zapoczatkowal faraon Totmes I, który zarzadzil budowę swojego grobowca(KV20) ,w ktorym zostala takze pochowana jego corka- krolowa Hatszepsut. Kolejni wladcy kontynuowali budowy w Dolinie , a ostatnim ktory kazal sie tam pochowac byl faraon Ramzes XI (KV4) z XX dynastii.

Wbrew panujacej opinii, ze znajduja sie tu tylko grobowce faraonow, w Dolinie znaleziono takze grobowce, w ktorych spoczeli wysocy urzednicy faraonow,czlonkowie ich rodzin a nawet niania krolowej Hatszepsut...w jednym z grobowcow odkryto szczatki zwierzat...
Grobowce wznoszone w tej dolinie, to wykute w skale komory polaczone tunelami, gdzie w najwiekszej komorze umieszczano sarkofag z zabalsamowana mumia. Ostatniej wedrowce mumii towarzyszyly przedmioty jakimi sie poslugiwala ta osoba za zycia.Jako, ze chowani tu byli najbogatsi z bogatych starozytnego Egiptu chec spladrowania grobowcow rodzila sie w glowach zlodziei wrecz natychmiast po ich zamknieciu.Pomimo, ze krolowie byli osobami boskimi , juz w czasach wspolczesnych faraonom, wiele grobow zostało zbeszczeszczonych i ograbionych. Z tego tez powodu, juz w czasach panowania faraonow zdarzały się sytuacje przenoszenia mumii, majace na celu ochrone ich przed spladrowaniem.

Archeologom udało się odnalezc tylko jeden nienaruszony grobowiec - Tutanchamona-mlodego faraona, ktory w historii Egiptu niczym szczegolnym sie nie wyroznil ale odkrycie miejsca jego pochowku stalo sie dla egiptologow zrodlem wiedzy o zyciu i historii tamtego okresu...Wydaje sie, ze uniknal ograbienia przez tyle wiekow dlatego, ze zostal czesciowo wykopany pod miejscem pochowku Ramzesa V i Ramzesa VI.
W Dolinie Krolow odkryto nie tylko miejsca pochowku, ale i niedokonczone lub porzucone komory grobowe. W sumie archeolodzy natrafili na 63 grobowce i 20 rozpoczetych i nieukonczonych budowli.
John Gardiner Wilkinson w 1827 roku zaproponowal ponumerowanie grobowcow dla ich usystematyzowania. Nadano im numery od 1 do 21 rozpoczynajac od wejscia do doliny i dalejposuwajac sie w kierunku wschodnim. Pozostale numery – od 22 do 63 nadawano systematycznie, po odkryciu kolejnego grobowca - ostatni numer KV 63 nadano grobowcowi odkrytemu w centralnej czesci Doliny,nieopodal grobowca Tutanchamona. Numery poprzedzone sa literami lokalizującymi polozenie grobowca w Dolinie Wschodnie lub Zachodniej.

Dolina Krolow pelnila funkcje nekropolii przez ponad 5 wiekow, w czasach XVIII, XIX i XX dynastii. Z czasem gdy przybywalo w niej grobowcow, zaczeło w niej brakowac miejsca dla nowych, wciaz powstajacych. Wejscia do grobowców z wczesniejszych krolewskich pochowków z uplywem czasu pokrywały warstwy kamieni i skal wydobytych z budowy pozniejszych oraz pozostalosci po budowniczych,ktorych musialo byc tysiace... Jako, ze nie istniał zaden szczegolowy plan rozmieszczenia poszczegolnych grobowcow w ze zbiegiem lat ich polozenie zostało zapomniane...
Parokrotnie musialo sie zdarzyc, ze drazac jeden wykop wdzieralo sie do wnetrza juz istniejacego grobowca...Stało się tak w trzech przypadkach. W dwoch z nich prace na tym etapie zakonczono, zabudowujac miejsce przekopu, a w trzecim zmieniono plan grobowca, kontynuujac prace...

Zaluje,ze nie poczytalem o szczegolach na temat Doliny i nie zalatwilem sobie mapy, zanim tam pojechalismy...Moglbym sie skoncentrowac na tych grobowcach, na ktorych zobaczeniu najbardziej mi zalezalo...Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem- nastepnym razem lepiej sie przygotuje...

CDN

Zenek Soltys / Bialogard / Hurghada

2 Comments:

Blogger Captain Blood said...

I am still trying to translate something from this strange language... Doesn´t matter, the most important are the pictures...how beautiful your family are...how ugly are you....

Un abrazo muy fuerte compañero....


No news about my new job yet..I´ll keep you full updated.

10:55 AM  
Blogger zen said...

to cpt blood
nice to hear from U mate!!!Thanks for compliments...Ugly?!?No,charming-that's what U intended to say,no?Ha,ha...Use a dictionary sometimes...
How lovely is to be back home...
Hope,U will never get this post and will see U soon,loco gallego!!!
But keep me informed...
Un abrazo
Zenski

12:57 AM  

Prześlij komentarz

<< Home